Wojtuś i przyjaciele

By Krzysztof Basisty

Rodzice na całym świecie starają się dobrze wychowywać swoje pociechy. Wpoić im nie tylko najlepsze wzorce, ale także wskazać dobrą drogę w kształtowaniu odpowiednich postaw życiowych. Jednak każdy z nas, rodziców wie, że wychowanie małego człowieka to dość trudne i często skomplikowane zadanie.

„ Wojtuś i przyjaciele” to zbiór fascynujących i barwnych bajek z morałami, które w przyjemny i atrakcyjny sposób uczą nasze skarby, odpowiedzialności za swoje postępowanie oraz radzenia sobie w różnych sytuacjach społecznych i problemowych.

Pamiętajmy, że czytając dziecku, nie tylko pobudzamy jego aktywność poznawczą, ale przede wszystkim rozwijamy wyobraźnię, kształtując cechy charakteru.

Zapraszam do zagłębienia się w świat Wojtusia na:
Wojtus-i-przyjaciele.opx.pl

Miłego czytania dla rodziców i słuchania z zaciekawianiem dzieciom życzy:

Krzysztof Basisty

• Language: Język polski
• Publisher: Krzysztof Basisty
• Release date: Nov 27, 2015
• ISBN: 9788394358303

Book preview

© Copyright by Krzysztof Basisty 

Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i kopiowanie całości lub części niniejszej publikacji jest zabronione bez pisemnej zgody autora. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie oraz odsprzedaży bez w/w zezwolenia.

Zezwala się sporządzać kopie i nieodpłatnie korzystać z fragmentów utworów w celach dydaktycznych (np. kserokopie utworu rozdane uczniom).

Zezwala się również na publicznie wykonywać utwory podczas imprez szkolnych pod warunkiem, że wstęp na te imprezy jest bezpłatny, a osoby wykonujące utwór nie pobierają za to żadnych korzyści majątkowych.

Opracowanie graficzne : Krzysztof Basisty

Korekta : Agnieszka Dutczak – Basisty 

Tytuł ebooka: Wojtuś i przyjaciele

Autor: Krzysztof Basisty 

Wydanie II

ISBN 978-83-943583-0-3

http://wojtus-i-przyjaciele.opx.pl/

Odwiedź Wojtusia i przyjacół

Email: [e-mail]

Kraków, Marzec 2016

SPIS TREŚCI

ŚLIMACZY PORZĄDEK 

NIEZNAJOMY 

SAMOWOLNA WYCIECZKA 

BA BAM SINIAK 

PRZYJAJAŹŃ 

SAMOLUB 

BRUDASEK

MAGICZNE SŁOWA 

BUCIKOWE RODZEŃSTWO 

SEN TO ODPOCZYNEK 

HISTERIA 

ŻARTOWNIŚ 

PODZIĘKOWANIA

Wojtuś tak, jak każde dziecko uwielbiał bawić się zabawkami. Potrafił godzinami siedzieć w pokoju i cieszyć się z nowo otrzymanego prezentu. Rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie wiedząc o tym, że Wojtuś uwielbia zabawki przy każdej nadarzającej się okazji kupowali mu kolejną. Dzięki temu wszystkie półki w pokoju Wojtusia były zastawione przeróżnymi zabawkami. 

Chłopczyk w swoje kolekcji posiadał klocki, z których to budował wspaniałe zamki. Liczne legiony żołnierzyków, którymi toczył zaciekłe bitwy. Niezliczone ilości zwierzątek – zaczynając od króla dżungli lwa, po przez pasiastą zebrę, długo-szyjną żyrafę, ostro zębnego krokodyla, potężnego białego niedźwiedzia polarnego, kończąc na zwykłym piesku.  W pokoju chłopca znaleźć można było każdej wielkości samochód, koparki, ciężarówki. Wojtuś uwielbiał ścigać się samochodzikami po torze wyścigowym. Swoim ukochanym modelem czerwonego ferrari wygrywał wszystkie rajdy.  

Chodź Wojtuś uwielbiał bawić się swoimi wspaniałymi zabawkami, to niestety nie lubił sprzątać ich po zabawie. Wiele razy rodzice prosili synka o posprzątanie zabawek, ale to mama i tata niejednokrotnie musieli odłożyć je na miejsce za chłopca.

Pewnego razu rodzice Wojtusia bardzo się rozchorowali. Pan doktor nakazał im leżeć w łóżeczku i odpoczywać.  Tego dnia mama i tata poprosili synka, aby posprzątał zabawki po zabawie. Chłopczyk widząc, że rodziców wszystko boli odpowiedział:

– Kochana Mamo i kochany Tato obiecuje, że zaraz w moim pokoju będzie czysto i ładnie.

Rodzice ucieszyli się na widok synka idącego posprzątać swój pokój. 

Wojtuś wszedł do swojego pokoju i teraz dopiero zauważył niezliczoną ilość zabawek porozrzucanych po podłodze. Ich widok przypominał stos śmieci, z pod którego nie można było dostrzec nawet kawałka dywanu. Chłopiec założył na oczy maskę do nurkowania a do ust włożył rurkę i bez zastanowienia zanurkował w morze zabawek. 

– Wszystkie was wyzbieram i uratuję rodziców – to właśnie myślał Wojtuś zaczynając sprzątać.

Po chwili odkładania zabawek na swoje miejsce chłopiec stracił cały zapał, z jakim rozpoczął robienie porządków. Głos kolegów Wojtusia, biegnący z placu zabaw kusiły, aby do nich dołączyć. Usiadł na swoim łóżeczku i zaczął rozmyślać, co tu zrobić, aby nie musieć sprzątać. Chciał wyjść i bawić się z kolegami. Wiedział jednak, że chorym rodzicom będzie bardzo przykro, jeżeli nie spełni obietnicy. W tym o to momencie wpadł na genialny pomysł. Zerwał się z łóżka i energicznie zaczął realizować nowy plan.  Wszystkie zabawki wepchnął pod łóżko.

– Tak jak obiecałem rodzicom w pokoju jest czysto i ładnie. Nikt przecież nie widzi zabawek pod łóżkiem – myślał chłopiec. 

Zadowolony z swojego pomysłu Wojtuś ruszył do kolegów na placu zabaw. Wrócił zmęczony późnym wieczorem.