Arlekin Mahomet albo taradajka latająca: Drama śmieszno-płaczliwo-filozofo-sowizdrzalskie w czterech aktach
()
About this ebook
Related to Arlekin Mahomet albo taradajka latająca
Related ebooks
Chmury Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsW nicość śniąca się droga (cykl) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziady, część IV Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsGromiwoja Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNapój cienisty Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZebranie amorów: Komedia heroiczna w jednym akcie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsHorrorowanki na dobranoc Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPowieść o rozumnej dziewczynie (cykl) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBrand: Poemat dramatyczny w pięciu aktach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMistrzostwo świata Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJestem pozytywną bakterią Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBalladyna Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBallady i romanse Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWierszyki, piosenki, płochych słów igraszki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDama Pikowa Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSatyry i epigramaty Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzewcy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKoszałki-opałki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJeźdźcy Apokali - Atena: Ekspresja Awangarda Surreali Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziady Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsFircyk w zalotach: Komedia w trzech aktach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPostacie (cykl) Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPoezje: Wybór Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWyzwolenie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsTo nieprawda, że umarł Tristan Rating: 0 out of 5 stars0 ratings6 utworów dramatycznych: MultiBook Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsHajdamacy Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzelmostwa Skapena Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWiersze Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBiedny Henryk: Baśń niemiecka Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Reviews for Arlekin Mahomet albo taradajka latająca
0 ratings0 reviews
Book preview
Arlekin Mahomet albo taradajka latająca - Franciszek Zabłocki
Franciszek Zabłocki
Arlekin Mahomet albo taradajka latająca
Drama śmieszno-płaczliwo-filozofo-sowizdrzalskie w czterech aktach
Warszawa 2020
Spis treści
OSOBY
AKT PIERWSZY
SCENA PIERWSZA
SCENA DRUGA
SCENA TRZECIA
SCENA CZWARTA
SCENA PIĄTA
SCENA SZÓSTA
SCENA SIÓDMA
SCENA ÓSMA
SCENA DZIEWIĄTA
AKT DRUGI
SCENA PIERWSZA
SCENA DRUGA
SCENA TRZECIA
SCENA CZWARTA
SCENA PIĄTA
SCENA SZÓSTA
SCENA SIÓDMA
SCENA ÓSMA
SCENA DZIEWIĄTA
AKT TRZECI
SCENA PIERWSZA
SCENA DRUGA
SCENA TRZECIA
SCENA CZWARTA
SCENA PIĄTA
SCENA SZÓSTA
SCENA SIÓDMA
SCENA ÓSMA
AKT CZWARTY
SCENA PIERWSZA
SCENA DRUGA
SCENA TRZECIA
SCENA CZWARTA
SCENA PIĄTA
SCENA SZÓSTA
SCENA SIÓDMA
OSOBY
ARLEKIN
PIERRO, sługa Arlekina
PANTALON
CIARLATAN
HEBLON, mechanik
BAHAMAN, król
HUSSEJN, król, sąsiad Bahamana
IBRAHIM, konfident Hussejna
KRÓLEWNA, córka Bahamana
FATYMA, konfidentka Królewny
RYCERZ, rządca wojsk Bahamana
Wojsko Bahamana, Wojsko Hussejna
Kobiety dworzanki Królewny, Tanecznice, Kredytorowie Arlekina
Naród Bahamana
Scena naprzód w Warszawie, potem w kraju Bahamana.
AKT PIERWSZY
SCENA PIERWSZA
Teatr oznacza ogród. Po jednej strome altana mająca siedzenia z darnin.
ARLEKIN
zamyślony, przy każdej dziurce od guzika przypięty pozew, także na kapeluszu i na sprzączkach od trzewików.
Gdyby nad tym łeb suszył Sokrates, Seneka, Zoroaster, Konfucy, ba, sam diabeł, skoro długów po uszy, a manca denari, wszystkich mędrców rozumy... zła ich hipoteka,
Ale kiedy nabita pełna złota kiesa,
Zapędzisz w kozi róg i Arystotelesa!
O ke sziagura! Każdy człek ma swojego móla, co go gryzie. Wzdycham i nie bez ważnych przyczyn. Uregulowałem się raz na zawsze spać do godziny dziesiątej dla utrzymania świeżej i zawsze czerstwej cery mojej. Obudzono mnie o siódmej, a to dlaczego? Dla oddania pozwu. Zasypiam, budzą mnie znowu. Dlaczego? Zachodzi obligacja, abym przyjął pozew. A tak cały dzień zasypiałem i budziłem się. Poprzypinałem je na sobie w ten sposób, gdyż słyszałem, że człowiek uczciwy powinien zawsze baczyć na swoje interesa. (poziera po sobie) Szanowna i osobliwsza manuskryptów biblijoteko! Ja jeden więcej uczyniłem skarbowi intraty niż tysiąc liczykrupów, harpagonów. Fircyk powiedziałby, że to są słodkie bilety uwiedzionych kobiet, dworak, że listy szukających protekcji jego. Ja nad to oboje wyższy, podobnej nie szukam chluby. Prócz tych pozwów mam na sobie kilkanaście już przewiedzionych procesów, kondemnat, kaptywacji, infamii, banicji, a w kieszeni?... Il diavolo! cóż, robić? Patienca! Aby ulżyć umartwieniu, potrzeba komu zwierzyć się dolegliwości swoich. Dobra myśl, ale komu? Przyjaciołom? Nie mam ich teraz, wszyscy wzięli kurs swój z utraconymi pieniędzmi moimi. Panu tego domu? Od kilku dni zamknął się w swoim warstacie, zabawny jakąś mechaniki sztuką. Ha! nareszcie wezmę mojego sługę, Pierro. Głupi jest, tym lepiej, tacy też to najlepsi na konfidentów. Pierro! Pierro!
SCENA DRUGA
Pierro, Ariekin
PIERRO
poziewając wsparty na kulisie
Kto mnie woła?
ARLEKIN
Otóż odezwał się i zasnął.