Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Spleciony Wszechświat Księga Druga
Spleciony Wszechświat Księga Druga
Spleciony Wszechświat Księga Druga
Ebook798 pages15 hours

Spleciony Wszechświat Księga Druga

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

Autorka tej książki nie wydaje porad medycznych ani nie zaleca stosowania jakiejkolwiek techniki jako formy leczenia problemów fizycznych lub medycznych. Informacje medyczne zawarte w tej książce zostały zaczerpnięte z indywidualnych konsultacji Dolores Cannon i jej sesji z klientami. Nie jest w ogóle przeznaczona do diagnozy medycznej, nie zastępuje porady lekarskiej ani leczenia medycznego. Dlatego autorka i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za interpretację lub wykorzystanie informacji przez osoby fizyczne.

Podjęto wszelkie wysiłki w celu ochrony tożsamości i prywatności klientów zaangażowanych w te sesje. Lokalizacja, w której odbywały się sesje, jest dokładna, a tylko użyte imiona zostały zmienione.

LanguageJęzyk polski
Release dateOct 26, 2021
ISBN9781005205140
Spleciony Wszechświat Księga Druga
Author

Dolores Cannon

Dolores Cannon is recognized as a pioneer in the field of past-life regression. She is a hypnotherapist who specializes in the recovery and cataloging of “Lost Knowledge”. Her roots in hypnosis go back to the 1960s, and she has been specializing in past-life therapy since the 1970s. She has developed her own technique and has founded the Quantum Healing Hypnosis Academy. Traveling all over the world teaching this unique healing method she has trained over 4000 students since 2002. This is her main focus now. However, she has been active in UFO and Crop Circle investigations for over 27 years since Lou Farish got her involved in the subject. She has been involved with the Ozark Mountain UFO Conference since its inception 27 years ago by Lou Farish and Ed Mazur. After Lou died she inherited the conference and has been putting it on the past two years.Dolores has written 17 books about her research in hypnosis and UFO cases. These books are translated into over 20 languages. She founded her publishing company, Ozark Mountain Publishing, 22 years ago in 1992, and currently has over 50 authors that she publishes. In addition to the UFO conference she also puts on another conference, the Transformation Conference, which is a showcase for her authors.She has appeared on numerous TV shows and documentaries on all the major networks, and also throughout the world. She has spoken on over 1000 radio shows, including Art Bell’s Dreamland, George Noory’s Coast to Coast, and Shirley MacLaine, plus speaking at innumerable conferences worldwide. In addition she has had her own weekly radio show, the Metaphysical Hour, on BBS Radio for nine years. She has received numerous awards from organizations and hypnosis schools, including Outstanding Service and Lifetime Achievement awards. She was the first foreigner to receive the Orpheus Award in Bulgaria for the highest achievement in the field of psychic research.Dolores made her transition on October 18, 2014. She touched many and will be deeply missed.

Related to Spleciony Wszechświat Księga Druga

Related ebooks

Reviews for Spleciony Wszechświat Księga Druga

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Spleciony Wszechświat Księga Druga - Dolores Cannon

    SPLECIONY WSZECHŚWIAT

    KSIĘGA DRUGA

    Dolores Cannon

    Tłumaczenie: Irmina Petruczi

    Autorka tej książki nie wydaje porad medycznych ani nie zaleca stosowania jakiejkolwiek techniki jako formy leczenia problemów fizycznych lub medycznych. Informacje medyczne zawarte w tej książce zostały zaczerpnięte z indywidualnych konsultacji Dolores Cannon i jej sesji z klientami. Nie jest w ogóle przeznaczona do diagnozy medycznej, nie zastępuje porady lekarskiej ani leczenia medycznego. Dlatego autorka i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za interpretację lub wykorzystanie informacji przez osoby fizyczne.

    Podjęto wszelkie wysiłki w celu ochrony tożsamości i prywatności klientów zaangażowanych w te sesje. Lokalizacja, w której odbywały się sesje, jest dokładna, a tylko użyte imiona zostały zmienione.

    Sekcja pierwsza –

    Korzyści z terapii

    przeszłych wcieleń

    Rozdział pierwszy

    1 Moje początki z hipnozą

    MOJE PRZYGODY w dziedzinie hipnozy zaowocowały jeszcze dwunastoma innymi książkami. Często czuję się jak bohaterowie ze „Star Treka, którzy zmierzają tam, gdzie nikt wcześniej nie dotarł. Podróżuję przez czas i przestrzeń, aby eksplorować historię przeszłości i możliwości przyszłości. Podróżowałam na nieznane planety i wymiary, rozmawiałam z tak zwanymi „obcymi gatunkami. Widziałam cuda utraconych cywilizacji i otrzymałam informacje o upadku tychże cywilizacji. Do wszystkiego dotarłam nie korzystając z wehikułu czasu tak powszechnego w Science Fiction. Jedyne, co jest potrzebne do tej przygody, to wykorzystanie ludzkiego umysłu. Wszystko znane i nieznane ukryte jest w zakamarkach podświadomości i tam czeka na odkrycie. To jest moja praca i moja pasja. Uważam się za reporterkę, badaczkę, poszukiwaczkę „utraconej wiedzy", chociaż większość mojej pracy skupia się na hipnoterapii za pomocą regresji przeszłych wcieleń. W mojej pracy mam do czynienia z czymś nieznanym i w taki sposób to traktuję, ponieważ odkryłam metodę czy technikę hipnozy, dzięki której można sondować i badać tajemnicze oraz niezbadane sfery.

    Wkrótce po rozpoczęciu pracy w tej dziedzinie stwierdziłam, że moja praca odchodzi od prozy życia na rzecz tak zwanej „utraconej wiedzy", ponieważ zauważyłam, że odkrywam informacje, które zostały zapomniane, pogrzebane lub nigdy niepoznane. Wkraczamy w nowy świat, nowy wymiar, w którym informacje te będą doceniane i zastosowane. Zostały pogrzebane i utracone albo z określonych powodów zatajone. Wiele zagubionych cywilizacji nadużyło swojej władzy i nie doceniło tego, co osiągnęło, więc wiedza została zabrana. Może nadszedł czas, aby te talenty, moce i wiedza pojawiły się ponownie, zostały docenione i zastosowane w naszych czasach.

    Oczywiście głównym celem mojej pracy jest terapia i pomoc ludziom w powrocie do zdrowia lub w rozwiązaniu ich problemów. Ale najbardziej ekscytującą i spełniającą częścią mojej pracy, taką wisienką na torcie, jest odkrywanie historii i przywrócenie informacji oraz nowych teorii do naszych czasów. To naprawdę jest jak odkrywanie zakopanych skarbów. Mówi się, że nic tak naprawdę nie jest nowe. Dopiero odzyskujemy wiedzę, którą wszyscy mieliśmy kiedyś w innych życiach, ale z biegiem czasu zapomnieliśmy o niej. W mojej pracy odkryłam, że wiedza nigdy nie była zapomniana, ponieważ była przechowywana w komputerowych bankach podświadomego umysłu. Czekała tylko na właściwy czas. To właśnie próbuję robić poprzez moją pracę z hipnozą.

    Stale prowadzę wykłady na całym świecie na temat moich książek. Zawsze zaczynam wykłady przedstawiając krótkie osobiste tło, aby publiczność zrozumiała, w jaki sposób otrzymuję moje informacje. Byłam oskarżana o zmyślanie przypadków w moich książkach, o pisanie dobrej fikcji. Dla mnie to byłby wielki wyczyn, wymyślać takie historie, zamiast raportować fakty, które wyłaniają się w głębokim transie. Naprawdę odkryłam sposób na otwarcie przysłowiowej puszki Pandory. Materiał nadal wylewa się z podświadomości moich badanych. Wystarczy go uporządkować i umieścić w książkach. I to nie jest błaha czynność.

    Moje korzenie w hipnozie sięgają lat 60., więc jestem w to zaangażowana od około czterdziestu lat. We wczesnych latach mojej pracy proces indukcji – wprowadzanie w stan hipnozy – był czasochłonny i żmudny. Wykonywałam to, co nazywam „obserwuj błyszczący przedmiot", gdzie coś wisi lub jest przesuwane przed badanym, podczas gdy hipnotyzer prowadzi indukcję. Jest to długi i wyczerpujący proces, obejmujący odprężenie wszystkich części ciała. Potem przeprowadzało się szereg testów, aby ocenić głębię transu, zanim hipnotyzer mógłby kontynuować. Niektóre z tych procedur nadal są stosowane i wciąż uczy się o nich, chociaż w większości przypadków zobaczyć je można w filmach lub w telewizji dla uzyskania lepszego efektu. Większość hipnotyzerów stosuje znacznie szybszą metodę. W ten sposób opracowałam własną technikę, poprzez proces eliminacji tych elementów indukcji, które były czasochłonne i niepotrzebne. Nowoczesne techniki wymagają użycia głosu, obrazów i wizualizacji.

    Po raz pierwszy zetknęłam się z reinkarnacją i regresją przeszłych wcieleń w 1968 roku. Mój mąż Johnny przez ponad dwadzieścia lat robił karierę w marynarce wojennej Stanów Zjednoczonych i właśnie wrócił ze służby w Wietnamie. Stacjonowaliśmy w Teksasie i staraliśmy się przywrócić nasze życie do normy po czteroletniej separacji spowodowanej wojną. Mój mąż (który był głównym hipnotyzerem) i ja pracowaliśmy z młodą kobietą, która stresowała się podczas spożywania posiłków. Miała nadwagę i problemy z nerkami, więc lekarz zasugerował jej, że mogłaby pomóc tu hipnoza. Do tej pory przeprowadzaliśmy tylko konwencjonalną hipnozę koncentrując się na nawykach, głównie skupiając się na pracy z ludźmi, którzy chcieli rzucić palenie, zrzucić wagę itd. Nigdy w naszych najśmielszych snach nie pomyśleliśmy, co moglibyśmy osiągnąć. Pracując z kobietą, przesuwaliśmy ją wstecz przez bieżące życie, szukając znaczących wydarzeń, kiedy ona nagle wskoczyła do innego życia jako podlotek w latach dwudziestych w Chicago. Byliśmy zaskoczeni, mówiąc delikatnie. Patrzyliśmy, jak zmieniła się w inną osobowość, używała innego głosu i miała inne ruchy ciała. Ona naprawdę dosłownie stała się inną osobą. To był nasz pierwszy kontakt z reinkarnacją. Całą historię tego wydarzenia opisałam w mojej książce „Five Lives Remembered". To była pierwsza książka, jaką kiedykolwiek napisałam i nigdy jej nie opublikowałam. Nie wiem, czy kiedykolwiek ją wydam, ponieważ teraz wydaje się to zbyt przyziemne w świetle wydarzeń, które miały miejsce podczas mojej kariery. Ale niektórzy myślą, że może historia moich początków w hipnozie może być interesująca.

    Kiedy pracowaliśmy z kobietą, nasza ciekawość sprawiła, że chcieliśmy dowiedzieć się więcej o zjawisku reinkarnacji. Chcieliśmy dowiedzieć się, dokąd zabierze nas hipnoza. Cofaliśmy ją przez pięć różnych i odrębnych wcieleń do momentu gdy została stworzona przez Boga.

    Wszystkie sesje były rejestrowane na przenośnej taśmie szpulowej od magnetofonu szpulowego z tamtych czasów. Szpula nazywana była „przenośną chociaż była bardzo ciężka i miała 20 centymetrów średnicy. W tamtych czasach nie było instrukcji jak prowadzić hipnotyzera w przypadku takich zdarzeń. Jedyna książka tego typu, która była wydrukowana to „Search For Bridey Murphy autorstwa Morey’a Bernsteina. Ta książka była wtedy uważana za klasykę, ale teraz jest tak prozaiczna, że nawet nie zostałaby wydana. Pojawiła się we właściwym czasie. Więc nie mieliśmy nic, co mogłoby nas poprowadzić, kiedy odbywaliśmy podróż w czasie z kobietą i dosłownie patrzyliśmy, jak stawała się inną osobowością, gdy przechodziliśmy przez każdy okres. Wynaleźliśmy własne zasady i przestrzegaliśmy ich, a wyniki były niezwykłe. Również przeprowadziliśmy eksperyment, udając się w przyszłość, aby zobaczyć, co się będzie działo, ponieważ nikt nam nie powiedział, że nie można tak zrobić. Zobaczyła nas żyjących w malowniczej okolicy i mieliśmy wnuki. Nie zdradziliśmy nikomu tożsamości kobiety, z którą pracowaliśmy. Jeszcze kilku przyjaciół z Marynarki Wojennej słyszało o tym i przybyło do domu, aby usłyszeć ostatnią część, ostatni rozdział. Doświadczenie na zawsze zmieniło nasze życie i system wierzeń.

    Rok 1968 był dla mnie bardzo ważnym rokiem, ponieważ wszystko zmieniło się na zawsze. Moje życie nigdy nie powróciło do normy. Mój mąż Johnny prawie zginął pewnej nocy w okropnym wypadku samochodowym w drodze do bazy Marynarki Wojennej. Potrącił go czołowo pijany kierowca i zmiażdżył naszego Volkswagena. Lekarze powiedzieli, że to cud, że przeżył, ponieważ jego obrażenia były tak rozległe, że powinien umrzeć tamtej nocy. Uratowało go to, że sanitariusz, który właśnie wrócił z Wietnamu, jechał za nim samochodem. Był obeznany z leczeniem rannych na polu bitwy, dzięki czemu mógł uchronić Johna przed wykrwawieniem się na autostradzie. Do czasu, gdy z bazy przybyła ekipa ratunkowa, sanitariusz kontrolował krwawienie, ale Johnny wciąż był uwięziony w szczątkach samochodu. Uwolnienie go wymagało szeroko zakrojonych prac straży pożarnej. Następnie został przetransportowany helikopterem do szpitala Marynarki Wojennej w Corpus Christi.

    Kiedy przybyłam na Oddział Intensywnej Terapii, przyszło pięciu różnych lekarzy i każdy z osobna podawał mi kilka powodów, dla których Johnny nie mógłby przetrwać nocy. Byli zdumieni, że nie byłam zdenerwowana. Powiedziałam im, że się mylą. Że on nie umrze. Ale oczywiście nie mogłam im powiedzieć, skąd o tym wiedziałam. Jak mógłby umrzeć, skoro był widziany w przyszłości z wnukami? Wiedziałam, że to prawda. Wierzyłam w to, co robiliśmy i co odkryliśmy. Musiałam wierzyć we wszystko, również w to. Ta wiara pomogła zachować moje zdrowie psychiczne podczas tej strasznej chwili.

    Wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że również był testowany system wierzeń wielu osób z bazy. Niektórzy mówili, że wypadek był karą Bożą, ponieważ pogrążaliśmy się w czymś, co uznawano za współpracę z Diabłem – eksploracja reinkarnacji. Zajrzeliśmy w zakamarki ciemności, otwierając drzwi, które powinny być zamknięte. Nie mogłam w to uwierzyć, ponieważ podczas naszej pracy z kobietą pokazano nam Boga, który był kochający i uprzejmy, a nie mściwy. Nie mogłam zrozumieć tego, co się stało, kiedy mój świat został wywrócony do góry nogami, ale wiedziałam na pewno, że nasza ciekawość i poszukiwanie wiedzy w nieznany sposób nie była karą.

    Jak na ironię, Johnny przetrwał wojnę tylko po to, aby umrzeć z powodu niedbalstwa pijanego kierowcy. Ale to nie nastąpiło. Lekarze nazywali go „człowiekiem cudem", ponieważ wbrew wszelkim rokowaniom i przeciwstawiając się wszelkiej logice, przeżył. To był początek koszmaru, który trwał przez wiele lat.

    Po miesiącach intensywnej terapii, spędziwszy rok w szpitalu (z czego osiem miesięcy w gipsie) został zwolniony z Marynarki Wojennej jako inwalida. To wtedy postanowiliśmy przenieść się na wzgórza Arkansas. Uznaliśmy, że będziemy utrzymywać się z renty i będziemy wychowywać czworo naszych dzieci. W tamtym czasie była to konieczność, ale później cieszyłam się, ponieważ to sanktuarium na wzgórzach stało się moim zaciszem. Johnny spędził dwadzieścia pięć lat na wózku inwalidzkim. Po częściowej amputacji mógł chodzić o kulach i poruszać się na ręcznie sterowanym wózku. W tym czasie byłam całkowicie skupiona na moim mężu i dzieciach.

    Moja przygoda z reinkarnacją w hipnozie musiała zostać odłożona na bok, jako że dostosowywałam się do mojego nowego życia. Nie interesowałam się hipnozą do czasu aż dzieci zaczęły opuszczać dom: małżeństwa lub koledże. Wtedy dopadł mnie „syndrom pustego gniazda, a ja zostałam postawiona przed pytaniem, co zamierzam zrobić z resztą mojego życia. Postanowiłam zrobić coś bardzo niezwykłego, nie to co „normalna kobieta zrobiłaby w tej sytuacji. Postanowiłam wrócić do hipnozy, chociaż nie miałam pojęcia, gdzie znajdę klientów na wzgórzach Arkansas. Wiedziałam tylko, że to było coś, co chciałam robić. Ale nie podobały mi się staroświeckie długotrwałe metody indukcji, które były popularne w latach sześćdziesiątych. Wiedziałam, że muszą być łatwiejsze i szybsze techniki. Więc studiowałam nowsze metody i stwierdziłam, że stan transu można wywołać poprzez obrazy i wizualizację. Nie chciałam już skupiać się na regularnej hipnozie, aby pomóc osobie przezwyciężyć nawyki: rzucenie palenia, utratę wagi itd. Moim zainteresowaniem stała się reinkarnacja i na tym właśnie chciałam się skupić. Pod koniec lat 70. i na początku lat 80. nadal było niewiele książek, które pomogłyby hipnotyzerowi w dziedzinie terapii regresji przeszłych wcieleń.

    Musiałam więc wymyślić własną technikę. Wkrótce odkryłam, że większość z tego, czego się naucza w tradycyjnej hipnozie, jest niepotrzebna. Więc zaczęłam usuwać niektóre z tych kroków i zastępować je szybszymi metodami. Mam przekonanie, że dopóki badany nie jest krzywdzony, hipnotyzer może eksperymentować, aby dowiedzieć się, co działa, a co nie. Ostatecznie, ktoś jakoś musiał dowiedzieć się, jak stworzyć najbardziej skuteczny stan transu. Wiedziałam, że wytyczam nowy grunt, wchodząc na nowe terytorium. Teraz, po prawie trzydziestu latach szlifowania i doskonalenia mojej techniki, opracowałam własną metodę. Lubię pracować w stanie somnambulicznego transu (co jest najgłębszym możliwym stanem transu), ponieważ wierzę, że tam są wszystkie odpowiedzi. Wielu hipnotyzerów nie pracuje tam, ponieważ mówią „dziwne rzeczy tam się dzieją". Każdy, kto czytał moje książki, wie, że dziwne rzeczy tam się zdarzają. Większość hipnotyzerów jest przeszkolona, aby utrzymywać klienta w lżejszym stanie transu. Na tym poziomie świadomy umysł jest bardzo aktywny, często ingeruje i wtrąca się. Niektóre informacje można uzyskać na tym poziomie, ale nie przy pełnej współpracy podświadomości, która występuje na poziomie somnambulicznym, gdzie usuwana jest świadoma ingerencja ze strony umysłu. Osoba zwykle nic nie pamięta i myśli, że zasnęła. Typowe jest, że jedna na dwadzieścia lub trzydzieści osób automatycznie i spontanicznie wejdzie w somnambuliczny stan transu. Ale w technice, którą rozwinęłam, jest odwrotnie: jedna na dwadzieścia lub trzydzieści osób nie uzyska głębokiego transu. Więc jest to bardzo skuteczna metoda usuwania świadomego umysłu i pozwalająca podświadomości na znalezienie odpowiedzi. Jest to metoda, której obecnie uczę na moich zajęciach hipnoterapeutycznych, a moi uczniowie zgłaszają te same niesamowite wyniki.

    Kiedy pod koniec lat 70. intensywnie zaczęłam terapię, wkrótce odkryłam wzór. To było jeszcze zanim odkryłam moją metodę kontaktowania się z podświadomym umysłem. Potem wzór stał się jeszcze wyraźniejszy. Odkryłam, że większość problemów, jakie mają ludzie: fizyczne, umysłowe, alergie, fobie lub związki itp. można śledzić na wydarzeniach, które miały miejsce nie w obecnym życiu, ale w innych życiach. Wielu moich klientów spędzało lata, chodząc po lekarzach i psychiatrach, i nie odnieśli sukcesu w znalezieniu odpowiedzi na dręczące ich problemy. To dlatego, że lekarze koncentrowali się wyłącznie na widocznych objawach fizycznych i zdarzeniach, które miały miejsce w obecnym życiu. Czasami problemy można było śledzić w przypadku zdarzeń, które miały miejsce w dzieciństwie, ale w większości przypadków, z którymi pracowałam, odpowiedź była zakopana w przeszłości.

    Wierzę, że przeszłe wcielenia egzystują na innej wibracji lub częstotliwości. Kiedy cofamy się do tych wcieleń, zmieniamy częstotliwość, aby je zobaczyć i doświadczyć, podobnie jak zmiana kanałów w radiu lub w telewizorze. Czasami te inne częstotliwości są zbyt blisko siebie lub pokrywają się powodując zakłócenia lub choroby.

    Dzięki mojej technice mam najlepsze rezultaty, kiedy kontaktuję się z (tak nazywam) podświadomym umysłem. W kluczowym punkcie sesji, gdy badany zlokalizował przeszłe życie, które zawiera odpowiedzi na problemy w obecnym życiu, proszę o rozmowę z podświadomością tego człowieka. Ona zawsze odpowiada i daje pożądane informacje.

    W tradycyjnej hipnozie praktykuje się pozyskiwanie odpowiedzi z podświadomości za pomocą sygnałów ręcznych. Właśnie tutaj poprosi się osobę o podniesienie jednego palca na „tak, a drugiego na „nie. Dla mnie jest to bardzo powolne i bardzo ograniczające. Po co używać tej metody, skoro można bezpośrednio mówić do podświadomości, a ona odpowie słowami? Za pomocą mojej metody można prowadzić dwukierunkową rozmowę i można znaleźć odpowiedzi na absolutnie wszystko, o co chce się zapytać.

    Definiuję podświadomość jako część umysłu, która troszczy się o organizm. Reguluje wszystkie układy ciała. Nie musisz pamiętać, że masz oddychać albo aby twoje serce biło. Identyfikuję to jako pracę podświadomości, ponieważ stale monitoruje i wie wszystko, co dzieje się w ciele osoby. Dlatego możemy uzyskać odpowiedzi na pytania dotyczące zdrowia. Odkryłam, że każdy fizyczny objaw, choroba lub przypadłość to wiadomość od podświadomości, która stara się rozpaczliwie skupić naszą uwagę w taki czy inny sposób. Próbuje nam coś powiedzieć i będzie to trwało tak długo, dopóki nie zrozumiemy. Jeśli nie będziemy zwracać uwagi na chorobę lub problem, to ten stan nadal będzie się pogarszać, dopóki nie będziemy mieli innego wyjścia lub dopóki nie będzie za późno na odwrócenie sytuacji. Wiem, że to prawda, ponieważ te same objawy dotyczą tych samych problemów w obecnym życiu wielu osób. Chciałabym tylko, aby podświadomość mogła znaleźć mniej bolesny sposób na przekazywanie tych wiadomości. Często mówię: „Czy nie byłoby łatwiej wręczać ludziom liścik?" Podświadomość uważa, że przekazuje wiadomość w sposób bezpośredni, aby osoba ją zrozumiała, ale często tak nie jest. Jesteśmy zbyt skoncentrowani na naszym codziennym życiu, zastanawiając się dlaczego mamy uporczywe bóle kręgosłupa lub bóle głowy itd.

    Kiedy odbywamy sesję i odkrywamy przyczynę dyskomfortu (często przyczyny mogą być tak niezwykłe, że nie sądzę, aby ktoś mógł świadomie to powiązać), wtedy wiadomość zostaje przekazana, a dyskomfort wygasa. Nie ma już powodu, aby to pozostało, ponieważ wiadomość została dostarczona i zrozumiana. Osoba może wtedy wrócić do zdrowia, jeśli dokona niezbędnych zmian w swoim życiu. To zawsze jest odpowiedzialnością danej osoby. Podświadomość może zrobić tylko tyle, a wolna wola osoby jest zawsze szanowana.

    Wiem, że te stwierdzenia są radykalne i nie pasują do tradycyjnych metod leczenia, ale mogę jedynie raportować to, co odkryłam i zaobserwowałam pomagając tysiącom osób.

    Uważam również, że podświadomość przechowuje zapisy i jest odpowiednikiem gigantycznego komputera. Zapisuje wszystko, co kiedykolwiek miało miejsce w życiu danej osoby. Dlatego te informacje mogą być dostępne za pośrednictwem hipnozy. Jeśli osoba zostałaby poproszona o cofnięcie się do czasów przyjęcia z okazji 12. urodzin, mogłaby sobie przypomnieć każde wydarzenie z tamtego dnia, włączając w to rodzaj ciasta, uczestników zabawy, prezenty itp. Podświadomość rejestruje każdy drobny szczegół. Duża część tych informacji byłaby zbędna, tak myślę i zastanawiam się, co podświadomość robi ze wszystkimi szczegółami zebranymi w każdej minucie. Na przykład w każdej chwili jesteś bombardowany przez tysiące informacji: obrazy, dźwięki, zapachy, zmysły i wiele więcej. Gdybyś był świadomy tego wszystkiego, byłbyś przytłoczony i niezdolny do działania. Musisz skupiać się tylko na tych informacjach, które są niezbędne do życia. Jednak podświadomość jest zawsze świadoma i ciągle zapisuje, i przechowuje te informacje. Po co? Zbadamy to dalej w tej książce. Może to również wyjaśnić, skąd pochodzą nagłe objawienia metapsychiczne i intuicja. To część tych informacji, które otrzymujemy na innym poziomie, których niekoniecznie potrzebujemy. Ale ponieważ te informacje są tam, to od czasu do czasu wyciekają do naszego świadomego świata. A kiedy to wystąpi, jest to zjawisko cudowne, chociaż ten ogromny magazyn informacji jest zawsze tam i jest gotowy do wykorzystania go przy odpowiednim treningu.

    Podświadomość rejestruje nie tylko wszystko to, co kiedykolwiek zdarzyło się osobie w tym życiu, ale wszystko, co kiedykolwiek miało miejsce w poprzednich życiach i w egzystencjach na płaszczyźnie duchowej. Wiele z tego nie ma zastosowania w bieżącym życiu. Można to wykorzystać z ciekawości i to byłoby interesujące dla osoby. Ale w jakim celu przysłużyłoby się to w rozwiązaniu problemów z obecnego życia?

    Jest to jeden z błędów popełnianych przez wielu hipnotyzerów. Nie widzą wartości dodanej w przeniesieniu osoby do przeszłych wcieleń, chyba że tylko z ciekawości, fantazji lub przyjemności. (Chociaż wiele z poprzednich żyć nie jest radosne). Właśnie dlatego rozwinęłam swoją technikę. Przenoszę osobę do życia, które jest najbardziej odpowiednie lub właściwe dla problemów występujących w jej obecnym życiu. Nigdy nie przejmuję dowodzenia. Pozwalam, aby podświadomość zabrała osobę do życia, które uważa za najważniejsze do oglądania w czasie sesji. Jestem zawsze zdziwiona, bez względu na to, czy życie jest nudne, czy przyziemne (co stanowi 90%), czy życie biegnie w starożytnych, czy współczesnych cywilizacjach, czy też jest to obcowanie z obcymi, czy życie na innych planetach, czy w innych wymiarach. Podświadomość dokonuje połączenia i zawsze to jest to, na co ani ja, ani badany nigdy świadomie byśmy nie wpadli. Jednak z tej perspektywy ma to sens.

    Kiedy kontaktuję się z podświadomością, to zawsze mnie zaskakuje, ponieważ staje się oczywiste, że nie rozmawiam z osobowością klienta, ale z osobną jednostką lub jej częścią. Zawsze mogę stwierdzić, kiedy dotarłam do podświadomości i kiedy podświadomość odpowiada na pytania. Zawsze mówi w trzeciej osobie (on, ona). Jest mało emocjonalna i wydaje się być usunięta lub oderwana od problemów, niemal jako obiektywny obserwator. Będzie karać osobę, ponieważ jej nie słucha. Czasami pierwsza uwaga podświadomości jest taka: „Cóż, wreszcie mam okazję porozmawiać. Próbowałam rozmawiać z Jane (lub z Bobem) przez wiele lat, ale nie słuchała mnie". Podświadomość może być tak obiektywna, że czasami wydaje się okrutna. Wali prosto z mostu i mówi prawdę o sytuacji, w sposób w jaki ona to widzi. Kiedy kończy zastraszanie osoby, przedstawiając swój punkt widzenia, zawsze mówi jej, jak bardzo ją kocha i jak bardzo jest dumna z jej wszelkich postępów, jakie dokonała. Ta część również rozpoznaje mnie i często dziękuje mi za wprowadzenie osoby w stan transu i umożliwienie jej tego procesu. Często mówi o sobie w liczbie mnogiej (my), jakby to nie była pojedyncza jednostka, ale kilka. To jest dalej badane w tej książce.

    Sceptycy nie zrozumieją ani nie uwierzą w to, a mieliby dobry powód, by nie wierzyć, jeśli ten kontakt miałby miejsce tylko w przypadku jednej osoby. Ale jak ludzie mogą twierdzić, że to jest fantazja, oszustwo, mistyfikacja, celowa manipulacja, cokolwiek, jeśli to się dzieje za pośrednictwem każdego, z którym pracuję, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje? Mam około 90. procentową skuteczność techniki hipnotycznej w przenoszeniu osoby do odpowiedniego życia w przeszłości, a w tym około 90% sukcesów w kontaktowaniu się z ich podświadomością. Podświadomość zawsze mówi i odpowiada na pytania w ten sam sposób. Gdyby to był przypadek, to taka okoliczność nie miałaby miejsca.

    Ludzie, z którymi miałam największe trudności we wprowadzaniu ich w trans, to są zazwyczaj potężni przedsiębiorcy, którzy są krytyczni i analityczni. Zamiast relaksować się i poddać się sugestiom, próbują utrzymać kontrolę nad sesją. Są inni, którzy mówią, że są gotowi znaleźć odpowiedzi, ale potajemnie boją się tego, co wyjdzie, więc ich świadomy umysł sabotuje sesję. Ale jak już powiedziałam, to tylko około 10% lub mniej klientów, z którymi mam do czynienia. Reszta (90%) zawsze znajduje przeszłe życie. Wierzę, że są to bardzo przekonywujące dowody na korzyść reinkarnacji.

    Co mnie zaskoczyło to jest to, że jeśli ta część umysłu danej osoby wydaje się być taka sama we wszystkich przypadkach, to z czym się kontaktuję? Jeśli należałaby tylko do konkretnej osoby, z którą pracuję i miałaby dostęp tylko do jej informacji (co jest logiczne), to dlaczego i jak mogę wykorzystać te informacje na większą skalę? Podświadomość sama w sobie dostarcza odpowiedzi na to pytanie, co opiszę w tej książce, ponieważ w miarę rozwoju mojej pracy zdałam sobie sprawę, że dzieje się coraz więcej, a ja jestem gotowa (albo myślę, że jestem) na bardziej skomplikowane wyjaśnienia.

    Teraz wiem, że to ograniczałam i upraszczałam. Jest to właściwie komunikacja z terminalem komputerowym podłączonym do olbrzymiej bazy danych. Baza danych przekracza czas, przestrzeń i wszystkie ograniczenia indywidualnej świadomości. To jest niezwykła część mojej pracy. Wydaje się, że zawsze mówię do tej samej części (lub istoty, lub czegokolwiek), którą odkryłam, i która wydaje się być wszechwiedząca. Ma nie tylko odpowiedzi na to, czego szuka klient, ale i odpowiedzi na wszystkie pytania, które chciałabym zadać. Jest to wszechwiedząca część tego, co ma dostęp do wszystkich informacji. Niektórzy ludzie mogą nazywać tę część: „Całkowite Ja, „Wyższe Ja, „Naddusza, „Podświadomość Zbiorowa Junga lub „Bóg. To wszystko może odnosić się do tego samego, ale występuje pod różnymi nazwami. W mojej pracy odkryłam, że reaguje na słowo „podświadomość.

    Istnieje wiele innych terminów w nauce i religii, które próbują wytłumaczyć tę część, do której udało mi się z sukcesem podłączyć. Cokolwiek to jest, pracuję z tym z przyjemnością, głównie z powodu mojej ciekawości i pragnienia zdobycia informacji. Kocham przeprowadzać badania w bibliotekach, a to jest jak dostęp do największej biblioteki wszechrzeczy. Więc podróżuj ze mną, kiedy badam bardziej skomplikowane koncepcje metafizyczne. Wiem, że nie mam wszystkich odpowiedzi, ale udało mi się trochę głębiej zadrapać powierzchnię. Może to, co znalazłam, będzie stymulować twój umysł. Wciąż szukaj i zadawaj pytania. To jedyny sposób na znalezienie odpowiedzi. Pamiętaj o powiedzeniu: „Umysł jest jak spadochron. Działa tylko wtedy, gdy jest otwarty".

    Rozdział drugi

    2 Zwykłe terapie z przeszłych wcieleń

    LUDZIE NIE ZDAJĄ SOBIE SPRAWY, że może ich wyleczyć moc własnego umysłu. Moja technika umożliwia dostęp do tej części umysłu, która może znaleźć przyczynę ich problemów. Podświadomość może być bardzo dosłowna w ukazywaniu fizycznych objawów, używając ich do dostarczenia swojej wiadomości. Gdyby więcej osób zdało sobie z tego sprawę, wsłuchałoby się bardziej w to, co ich ciało próbuje im powiedzieć.

    Z tysięcy wykonanych sesji zazwyczaj mogę zidentyfikować wzorzec lub sekwencję objawów, które wskazują na to, że fizyczne problemy mogą pochodzić z bieżących wydarzeń w obecnym życiu. Na przykład, jeśli ktoś mówi mi, że ma uporczywe bóle kręgosłupa lub bóle ramion, pytam, czy w swoim życiu dźwiga wielki ciężar. Niezmiennie odpowiadają, że czują się tak ze względu na ich życie rodzinne, środowisko pracy itd. I czują, że są pod wielką presją. Ten rodzaj schorzenia manifestuje się jako dyskomfort w okolicy pleców lub barków. Ból w nadgarstku lub w dłoniach może oznaczać, że trzymają się czegoś w swoim życiu, co muszą zostawić. Zauważyłam, że bóle w biodrach, w nogach lub stopach oznaczają, że znajdują się oni w sytuacji, w której mają iść w innym kierunku. Zazwyczaj wymaga to pewnej ważnej decyzji, która radykalnie zmieni ich życie. Ujawnia się to jako dyskomfort w tej części ciała, ponieważ podświadomość mówi im, że boją się zrobić następny krok, więc ból fizycznie ich przetrzymuje. Problemy żołądkowe są czasami wywoływane u osób, które nie potrafią strawić, znieść tego, co dzieje się w ich życiu. Rak, zwłaszcza w jelitach, gdy dusi się coś w środku, powoduje stres i zaczyna trawić organy, ponieważ nie może zostać uwolniony. Padaczka może być niezdolnością do przetwarzania lub radzenia sobie z wysokim poziomem energii obecnej w organizmie.

    Miałam badanych, którzy dławili się, gdy jedli określone potrawy lub gdy przyjmowali leki. W tych przypadkach podświadomość mówiła, że nie potrzebowali pigułek, ponieważ sprawiłoby to więcej kłopotów dla ciała. Ten odruch powodował dławienie i dyskomfort, była to forma odrzucenia, aby nie dopuścić do spożycia niewłaściwego pokarmu lub lekarstwa. Podświadomość może być czasami bardzo drastyczna i kontrolująca.

    Podczas gdy niektóre z odpowiedzi można znaleźć w okolicznościach obecnych w tym życiu, większość mojej pracy skupia się na innych wcieleniach. Przedstawię kilka „zwykłych" regresji z przeszłości, aby pokazać ich wykorzystanie w rozwiązywaniu problemów, z jakimi badany boryka się w obecnym życiu. Pozostała część książki koncentruje się na nietypowym lub innym rodzaju regresji, a także na tym, w jaki sposób badany pomagał eksplorując to.

    Należy pamiętać, że wyjaśnienia te nie mają zastosowania do wszystkich przypadków słowo w słowo, nie należy ich rozpatrywać jako jedynej przyczyny złego samopoczucia lub dyskomfortu. Nie można stwierdzić, że: nadwaga jest zawsze spowodowana przez to lub że migreny zawsze są spowodowane przez tamto. Wyjaśnienia są tak różne jak osoba, a podświadomość może być bardzo przebiegła. Hipnotyzer musi być elastyczny i musi używać własnego instynktu do zadawania właściwych pytań. Odpowiedzi i rozwiązania odnoszące się do jednej osoby mogą nie być odpowiedzią dla innej.

    Przykład przeszłych wcieleń, wpływających na teraźniejszość, skutkujących problemami fizycznymi: wiele przypadków zapalenia stawów pochodzi z torturowania na kole lub na podobnych wynalazkach w lochach w epoce średniowiecza. Ludzkość ma w swojej historii czynienie sobie nawzajem strasznych rzeczy i czasem jest to przenoszone do pamięci ciała.

    * * *

    Miałam ciekawe wyjaśnienie włókniakomięśniaka macicy. Kobieta miała kilka aborcji. Miała swoje powody, ponieważ już wtedy miała kilkoro dzieci i miała bardzo ciężki okres, starając się pracować i utrzymywać je. Czuła, że w takich okolicznościach nie może bardziej obarczać się kolejnymi dziećmi. Powiedziała, że aborcje nie przeszkadzają jej i że pogodziła się z tym, ale jej podświadomość i jej ciało myślały inaczej. Zaczęła mieć problemy z nowotworami macicy. Podczas sesji jej podświadomość powiedziała, że ona czuła się bardziej winna niż zdawała sobie z tego sprawę, a nowotwory macicy reprezentowały nienarodzone niemowlęta. Gdy się z tym zgodziła, nowotwory zaczęły zmniejszać się i zniknęły bez potrzeby operacji.

    Choroby narządów płciowych: opryszczka / histerektomia / torbiele na jajnikach / problemy z prostatą itp. są związane z niewłaściwym zachowaniem seksualnym lub niewłaściwym traktowaniem płci przeciwnej w innych wcieleniach. Mogą to być również metody trzymania się z daleka od płci przeciwnej w tym życiu lub karanie samego siebie. Jedna kobieta miała endometriozę, problemy z żeńskimi narządami rozrodczymi, które przerzuciły się na plecy. Nigdy nie miała dzieci, chociaż była mężatką od 19 lat. Lekarz chciał ją operować i wyciąć jej jajniki wraz z jajowodami, aby usunąć problem. Jej przeszłe życie ujawniło: problemy żeńskich narządów rozrodczych czasami wynikają z modelu życia w kilku wcieleniach jako kapłanka i zakonnica, która musiała żyć w celibacie. Powodowało to tłumienie (represje) uczuć seksualnych i aktywności seksualnej.

    Przysięgi w innych życiach są bardzo silne. Szczególnie śluby ubóstwa często przenoszą się i powodują problemy z pieniędzmi w obecnym życiu. W poprzednim życiu były niezbędne i jako takie trzeba je uznać, ale teraz można się ich zrzec jako niewłaściwe.

    Czasami osoba miała jedną płeć w wielu wcieleniach i nagle znalazła się w ciele płci przeciwnej. Rozwija wtedy choroby i problemy jako sposób na odrzucenie ciała, zwłaszcza tej części ciała, która ma związek z hormonami. Odkryłam, że jest to również jedno z wyjaśnień homoseksualizmu. Osoba miała wiele wcieleń jako jedna płeć i teraz ma trudności z dostosowaniem się do życia jako płeć przeciwna.

    * * *

    Miałam wiele osób cierpiących na migrenowe bóle głowy i to często można prześledzić w przeszłych wcieleniach. To dotyczyło urazów głowy. Ciosy w głowę od ludzi, broni lub zwierząt są zazwyczaj przeniesione z innego życia na to obecne, aby osoba pamiętała, że ma nie powtarzać błędów w obecnym życiu, błędów które spowodowały śmierć w poprzednim wcieleniu. Jednym z przypadków była kobieta, która wiodła życie młodego człowieka zastrzelonego w głowę podczas wojny domowej w Stanach Zjednoczonych. W Anglii miałam przypadek, gdzie kobieta przez całe życie miała straszne bóle głowy, które zaczynały się na grzbiecie nosa i rozciągały w górę przez czoło i na czubek głowy. Żadne leki nie dawały jej ulgi. Odkryłyśmy, że przyczyną było uderzenie mieczem w głowę dokładnie w to miejsce, podczas jednej z licznych wojen, które wydarzyły w historii Europy. Znajomość przyczyny wystarczy, aby usunąć problem fizyczny.

    Jeden przypadek dotyczący migreny poszedł w innym kierunku. Klientka była agentką biura podróży i dzięki temu mogła podróżować po całym świecie. Jej bóle głowy rozwinęły się po opuszczeniu Indonezji, gdy wróciła do domu. To były bardzo piękne i relaksujące wakacje, i ona czuła się tam bardzo dobrze jak w domu, więc nie skojarzyła początków bólów głowy z urlopem, ponieważ nie zdarzyło się tam nic traumatycznego ani nieprzyjemnego. Podczas regresji udała się w tamtą część świata do bardzo idyllicznego życia ze wspaniałą rodziną i mężczyzną, który ją bardzo kochał. Jej podświadomość wyjaśniła, że kiedy wróciła do tej części świata, wywołała wspomnienia cudownego życia. Była zdenerwowana, że musiała opuścić ten kraj, co spowodowało bóle głowy. Pragnęła wrócić do miejsca, gdzie była tak szczęśliwa. Moją pracą było przekonanie drugiej osobowości, że nawet jeśli ma wrócić i tam zamieszkać, to nie byłoby to samo, ponieważ nie było już tam ludzi, których kochała, a okoliczności były inne. Ona nie byłaby w stanie odzyskać tamtego życia, więc będzie musiała znaleźć szczęście w obecnym, być może z tymi samymi ludźmi, ponieważ mamy tendencję do reinkarnacji z naszymi bliskimi. Gdy to w końcu zrozumiała, bóle głowy natychmiast zniknęły i nie wróciły.

    * * *

    Istnieje wiele wyjaśnień dotyczących nadwagi. Niektóre są łatwe do przewidzenia: w innym życiu osoba zmarła z głodu lub z powodu jakichś głodówek. Czasem waga jest rodzajem ochrony. Osoba otacza się tłuszczykiem, aby chronić się przed czymś (rzeczywistym lub wymyślonym) w obecnym życiu lub czyni wysiłki, aby stać się nieatrakcyjną, żeby nie być zranioną. Moim zadaniem jest odkrycie tego, przed czym się chroni. Często osoba badana nie zdaje sobie sprawy z tego, że to jest przyczyną, ale wyjaśnienia w hipnozie nadają temu idealny sens. Wtedy klient odzyskuje zdrowie.

    Miałam też zaskakujące wyjaśnienia dotyczące nadwagi. Jedna kobieta cofnęła się do wcielenia, gdzie była mężczyzną, liderem klanu w Szkocji. Praca była bardzo wymagająca i ona w dużym stopniu czuła odpowiedzialność. Kiedy mężczyzna umierał, nadal odczuwał ciężar odpowiedzialności i zostawił bardzo ważną wskazówkę. Po jego śmierci ona powiedziała: „Nigdy nie pozbędę się wagi tej odpowiedzialności" Bardzo ważne słowa, które podświadomość traktowała poważnie i przeniosła je na obecne życie.

    Nietypowy przypadek opisałam w książce „Jesteśmy dziećmi gwiazd", w którym kobieta widziała siebie jako kosmitę, który rozbił się na Ziemi w wyniku wypadku. Zatroszczyli się o niego tubylcy. Miał wiele nietypowych zdolności, które przyciągały uwagę. Jedną z nich było to, że grawitacja inna niż na Ziemi powodowała niespodziewane unoszenia. To wyzwoliło pragnienie uniknięcia unoszenia się i przyciągania uwagi w obecnym życiu poprzez dodanie nadmiarowego ciężaru, chociaż logicznie nie miało to sensu.

    Kolejne niezwykłe wytłumaczenie nadwagi pojawiło się u Ricka, który potrzebował pomocy w problemach z wagą. Nic nie działało, zwłaszcza diety. To sprawiło, że jadł tylko wybrane potrawy wykluczając inne. Podczas regresji natychmiast udał się do życia w starożytności. Budynki i struktury nie przypominały niczego, z czym kiedykolwiek spotkałam się lub przeczytałam. Niektóre z opisów przypomniały mi kulturę Azteków, szczególnie to, co odkryli archeolodzy. Wokół znajdował się prostokątny dziedziniec, gdzie sportowcy brali udział w grze, otoczony przez dziwne struktury, które były używane jako stanowiska widokowe i były podobne do trybun. Rick był wytrenowanym sportowcem. To była bardzo ważna gra, ponieważ na sezon wyznaczała władcę połączonych społeczności. Był to władca przechodni, a o tym decydowała wygrana sportowca. Rick nosił dziwny uniform, a jego twarz była pomalowana pasami farby. Zasady gry przypominały koszykówkę. Sportowcy biegali po boisku z piłką i mieli przerzucić ją przez kamienną obręcz, która była zamontowana na boku dziedzińca. Właśnie dlatego pomyślałam o Aztekach, ponieważ archeolodzy odkryli boisko do piłki w Meksyku, gdzie Aztekowie grali w podobną grę. Jednak naukowcy twierdzą, że grano ludzką głową, która była przerzucana przez kamienną obręcz. Jeśli mowa jest o tym samym, to czy w grze zaczęto używać ludzkiej głowy, czy też archeolodzy są w błędzie?

    Rick był bardzo dobrym sportowcem i stale wygrywał. Oznaczało to, że jego drużyna miała wybranego lidera na wiele, wiele sezonów. Nie lubił pracować zbyt ciężko i często chciał, aby przywódcy grali zamiast niego. Nie wolno mu było się żenić i przestrzegał ścisłej diety, która miała na celu utrzymanie go w szczupłej i wyśmienitej formie fizycznej. Często zazdrościł innym ludziom, ponieważ pozwalano im udzielać się towarzysko i jeść wszystko, co chcieli. Jego dieta składała się z mięsa żółwia, czegoś w rodzaju białego korzenia, dużej ilości wody i gorzkiego białego płynu, który był pobierany z mięsistej rośliny. Każdego ranka i wieczoru musiał pić ten płyn. Często to sprawiało, że był trochę senny, ale było to niezbędne, ponieważ to utrzymywało jego mięśnie w dobrym stanie. Nienawidził smaku tego płynu i nigdy do tego nie przywykł.

    Ostatecznie zmęczył się grając w tę grę i próbował znaleźć sposób na skończenie z tym. Ludzie kochali go, ale po pewnym czasie znudzili się ze względu na jego stałe zwycięstwa. Innym drużynom nie podobało się to, bo nie miały szansy rządzić. Zdecydował, że będzie przegrywać, ale nie mogło to być zbyt oczywiste. Kiedy zaczął przegrywać, postanowiono go zastąpić. Potem pozwolono mu prowadzić normalne życie, mógł też jeść wszystko, co chciał. Zdecydował się przejść do drugiej drużyny, a oni byli szczęśliwi, że wreszcie mieliby szansę na rządy. Tam stwierdził, że tamtejsi sportowcy nie byli na restrykcyjnych dietach, ale jedli zwykłą żywność. Był tam szczęśliwy, ale nie pożył długo. Kiedy umierał, czuł jakby paliły się jego wnętrzności. Medyk powiedział, że był to skutek białego płynu, który musiał pić przez te wszystkie lata. Uszkodziło to jego ciało.

    Kiedy rozmawialiśmy z podświadomością, związek między tym życiem i jego wagą był oczywisty. Podświadomość powiedziała, że napój był narkotykiem, który powodował, że jego serce biło szybciej, a trawienie i metabolizm ciała przyspieszyły wytwarzanie mięśni i zwiększało jego prędkość. Ostatecznie pojawiły się dziury lub wrzody w jelitach i to go zabiło. Kiedy zapytałam, czy pomóc mu z problemem z wagą, podświadomość powiedziała, że to nie takie proste. Było wiele różnych nakładających się czynników. Z powodu autorytetu (władcy), zmuszającego go do zrobienia czegoś, co nie leżało w jego najlepszym interesie, nauczył się być podejrzliwym i nie ufać autorytetom (rządom, kościołom, lekarzom itp.). Również jedzenie wiązało się z przyjemnością i aktywnością w społeczeństwie. Trudno byłoby oddzielić wszystkie te czynniki. Był wystarczająco zdrowy i podświadomość nie sądziła, że warto coś z tym robić. To było oczywiste, dlaczego restrykcyjne diety, gdzie mógł jeść tylko niektóre potrawy, nie przynosiły Rickowi pozytywnych rezultatów. Pokazało to wspomnienie innego życia. Teraz kochał gotować i jeść wiele różnych potraw. Był to niezwykły powód wystąpienia nadwagi i równocześnie trudny przypadek do wyeliminowania.

    Kiedy Rick obudził się, nic nie pamiętał, ale chciał napić się wody z powodu bardzo nieprzyjemnego gorzkiego smaku w ustach. Powiedział, że przypomniał mu się czas, kiedy był dzieckiem i zwiedzał las z przyjacielem. Znaleźli jakieś mięsiste rośliny i żuli je. (To było dziwne, że to mu nie zaszkodziło, ponieważ wiele roślin w lesie jest trująca). Miały gorzki smak. Opowiedziałam mu o białym płynie, który pił od wielu lat w innym życiu. Przywołał ten smak. Poprawiło mu się po wypiciu wody z butelki.

    * * *

    Prześledziłam wiele przypadków astmy, badając przeszłe wcielenia, kiedy śmierć następowała w wyniku uduszenia lub miała związek z płucami albo oddychaniem na skutek czynników pochodzących z otoczenia (kurz, piasek itp.). Jeden znaczący przypadek wystąpił w początkach mojej pracy. Pojawił się u mnie lekarz, który od wielu lat cierpiał na astmę. Używał inhalatora, ale wiedział, że to jest nawyk, więc chciał się tego pozbyć. Wiedział wystarczająco dużo o zjawiskach paranormalnych i metafizycznych, by sądzić, że odpowiedź na to pytanie może leżeć w przeszłym życiu. Cofnął się do życia tubylca mieszkającego w afrykańskiej dżungli. To było w czasach, gdy Francuzi wydobywali azbest pod ziemią. Łapali tubylców i zabierali ich do kopalni, by pracowali jako niewolnicy. Był jednym z tych schwytanych i wziętych pod ziemię. Stałe narażenie na włókna azbestowe podczas prac górniczych powodowało fizyczne objawy u tubylców, takie jak krwawienie z płuc poprzez usta. To powodowało problemy z oddychaniem i ostatecznie uśmiercało ich. Gdy to nastąpiło, francuscy górnicy po prostu wynosili ciało do dżungli i łapali następnego tubylca. U mężczyzny zaczęły występować znane objawy. Wiedział, że umrze z powodu podrażnienia płuc. W jego kulturze nie było nic niewłaściwego w popełnieniu samobójstwa, gdy sytuacja stawała się nie do zniesienia, więc wbił kołek w prawy bark i zmarł.

    Podświadomość wyjaśniła, że wspomnienie tamtego życia zostało przeniesione, a w sytuacjach stresowych problem z oddychaniem będzie powracał w postaci ataków astmy. Teraz, gdy lekarz zrozumiał pochodzenie problemu, problem mógł zostać usunięty. Kiedy się obudził, powiedział: „Zawsze zastanawiałem się, dlaczego czasami mam bóle w okolicy klatki piersiowej. Masował dokładnie to miejsce, w które był wbity kołek. Lekarz ten stał się później moim dobrym przyjacielem, a około cztery czy pięć lat po sesji zapytałam go o astmę. Uśmiechnął się i powiedział: „Och, dobrze! Kiedyś miałem astmę, prawda?

    * * *

    Wiele lęków i fobii można łatwo określić śledząc sposób, w jaki człowiek zmarł w poprzednim życiu. Lęk wysokości, lęk przed ciemnością, klaustrofobia, agorafobia są łatwe do zrozumienia, gdy ogląda się je z tej perspektywy. Miałam jeden przypadek (spośród setek, z którymi pracowałam) kobiety z klaustrofobią, która miała strach przed związaniem dłoni i stóp, i nie mogła przespać całej nocy bez wybudzania się co godzinę. Kiedy odwiedzała Muzeum Dziedzictwa Narodowego w Fort Smith w Arkansas, gdzie znajduje się stare muzeum i sąd, doznała deja vu. To właśnie tam sędzia Parker, niesławny „stryczkowy sędzia" odbywał swoje procesy sądowe w latach 1875-1897. Tam również zachowane jest więzienie ze zrekonstruowaną szubienicą. Wiedziała, że tam była i to było straszne doświadczenie. Ta podróż była dla niej niesamowitym przeżyciem.

    Podczas sesji cofnęła się do życia, gdzie była żołnierzem Konfederacji, który został pojmany wraz z kilkoma innymi. Zostali wsadzeni do ciemnego pomieszczenia z bardzo małymi oknami. Strach przed związaniem rąk i stóp wynikał z przykucia ich łańcuchem do ściany. Niezdolność do spania przez całą noc była spowodowana tym, że w takiej sytuacji nie spało się zbyt dobrze, a także wynikała ze strachu przed tym, co mogłoby się wydarzyć. W ciągu następnych kilku dni wszyscy zostali powieszeni.

    Ten przypadek jest tylko jednym z przykładów, w jaki sposób doświadczenia deja vu mogą być nieświadomym przypomnieniem poprzedniego życia, nie licząc fascynacji pewnymi epokami i kulturami (krajami). Te atrakcje nie zawsze są negatywne, ale niosą silne emocje, które trwale przechodzą przez różne wcielenia.

    * * *

    Inną klientką była pielęgniarka z tytułem magistra psychologii. Przez pewien czas chodziła do terapeuty, starając się znaleźć odpowiedzi na jej problem, ale nie odniosła znacznego sukcesu. Jedynym wnioskiem było to, że coś się wydarzyło w jej dzieciństwie, czego nie mogła sobie przypomnieć. Nadal nie znała odpowiedzi na pytania. Miała problemy z jej najstarszym synem. Kiedy była z nim w ciąży, nie była mężatką i chciała dokonać aborcji. Ojciec dziecka ostatecznie chciał ją poślubić i przekonał ją do nieusuwania ciąży. Ale od urodzenia dziecka czuła się zagrożona i zastraszona przez nie. Myślała, że może rozumiało, że chciała je usunąć. Mimo, że już był dorosły, problem nadal występował.

    Podczas sesji udała się natychmiast do sceny, w której była ekstremalnie złym mężczyzną. Trzymała ręce na gardle jakiegoś mężczyzny i dusiła go. Powiedziała, że to był jej syn z tamtego życia. Ona (on) zastała go ze swoją żoną i zamierzała go zabić. Żona okazała się być jej matką w tym obecnym życiu, z którą ma bardzo złe relacje. Zabiła człowieka, który teraz okazał się być jej synem. Władze przyjechały i zabrały ją (jego) i wsadziły do okropnej celi więziennej, pełnej szczurów i karaluchów, bez okien, bardzo brudnej i bardzo ponurej. Ostatecznie zmarła tam. Syn pojawił się w tym życiu, aby mogli wypracować negatywną karmę, ale wrócił z wielkim żalem do niej. Nic dziwnego, że czuła się zagrożona i zastraszona przez tego chłopca.

    W obecnym życiu nigdy nie mogła zrozumieć absolutnego obrzydzenia do alkoholików. Zapach alkoholu, sposób mówienia i sposób ich działania naprawdę odpychał ją. Kiedy zapytałam o to, zdecydowanie powiązała scenę, w której dusiła drugą osobę, z alkoholem. Może obaj pili, co wywołało skrajny gniew. Cokolwiek to było, przyniosło straszne konsekwencje. Więc musiała wrócić ze wszystkimi zaangażowanymi osobami, aby podjąć próbę wypracowania negatywnej karmy. Zdając sobie sprawę, że to naprawdę należało do tamtego innego życia, mogłaby wybaczyć sobie i wszystkim uczestnikom. Gdyby zostawić to w przeszłości, rozwiązałoby to cały problem.

    W mojej pracy odkryłam, że jest tyle sposobów na spłacenie karmy, co gwiazd na niebie. Ale najmniej pożądany sposób na spłatę morderstwa, to powrót i zostanie zabitym przez ofiarę. To niczego nie rozwiązuje. To tylko napędza koło karmy i rodzi jeszcze większą karmę. Powiedziano mi, że najlepszym sposobem dla mordercy na spłatę karmy za jego zbrodnie jest „łagodny sposób, poprzez miłość. Na przykład osoba, która była mordercą, zostaje postawiona w sytuacji, w której będzie musiała opiekować się swoją ofiarą. Mogłaby poświęcić całe swoje życie, aby opiekować się tą osobą: niepełnosprawne dziecko itp. Nie mogłaby mieć własnego życia. Jest to o wiele mądrzejszy sposób na spłatę karmy niż „oko za oko.

    Jej psycholog powiedział, że nie ma nic przeciwko leczeniu za pomocą terapii przeszłych wcieleń, ale w to nie wierzył. Mimo, że nawet za milion lat nie znalazłaby przyczyny swoich problemów w tradycyjnej ortodoksyjnej terapii. Chciałabym być muchą na ścianie, żeby zobaczyć, co mówił, kiedy powiedziała, że już nie potrzebuje dalszego leczenia. Ona znalazła odpowiedzi w tej formie terapii.

    * * *

    Innym przypadkiem była bardzo młoda kobieta z Nowego Orleanu z nadwagą, która rozpaczliwie chciała mieć dziecko. Zażywała leki na płodność i nic nie działało. Miała problemy z menstruacją i krwawiła przez wiele miesięcy. Jedynym rozwiązaniem było podanie jej pigułek antykoncepcyjnych, aby uregulować okresy, co kłóciłoby się z próbą zajścia w ciążę. Próbowała też schudnąć. Podczas regresji zapytałam o niemożność urodzenia dziecka. Podświadomość powiedziała, że w jej ostatnim życiu była rodzicem zastępczym i miała aż jedenastu wychowanków. Jak tylko jeden opuszczał dom, to pojawiał się następny. Była w tym bardzo dobra i bardzo ją to cieszyło, ale w tym życiu odpoczywała. Powiedziano jej, żeby się nie martwiła, bo będzie miała dziecko. Jej ciało było teraz regulowane i zaczęło powracać do normy. Nadwaga była próbą, którą musiała przebyć, szczególnie jako młoda osoba wkraczająca w dorosłość, aby sprawdzić, czy potrafi znosić droczenia się i złośliwe uwagi, jakie robią również dorośli. Teraz zdała egzamin i pozwolono jej stracić na wadze. Zanim dojdzie do momentu, w którym będzie mogła mieć dziecko, ciało będzie w dobrym stanie. I oczywiście dziecko przyjdzie w odpowiednim czasie.

    Przez całe życie była zbyt wrażliwa, miała epizody z depresjami, gdy czuła się samotna i opuszczona. W końcu załamała się i nie mogła przestać płakać. W swoich notatkach napisała: „Czuję się bardzo pusta wewnątrz. Często czuję, że życie, które prowadzę, jest nijakie i mdłe. Czasami czuję się jakbym odpoczywała. Innym razem obawiam się, że czekam na katastrofę. Zawsze jest smutek. Jak to zidentyfikować i co zrobić, aby to zmienić? Smutek stał się częścią mnie od kiedy byłam małym dzieckiem, ośmio- lub dziewięcioletnim. Podświadomość udzieliła bardzo ciekawego komentarza. Powiedziała, że miała być bliźniakiem. Druga istota zawarła umowę, żeby pojawić się w tym życiu razem z nią, ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie i zdecydowała, że nie chce przyjść w tym czasie. Więc inne „ciało nie rozwinęło się i urodziła się sama. Przez całe życie nieświadomie czuła, że druga część, bliźniaczka, której nie było, zostawiła ją samą i opuściła ją. W depresji czuła smutek, że czegoś jej brakowało. To był powód: brakowało jej tej drugiej istoty, która miała towarzyszyć jej w tym życiu. Nigdy nie powiedziałam tego, ale zastanawiałam się, czy to możliwe, że dziecko, które będzie miała w przyszłości, może być tą inną osobą, która wreszcie zdecydowałaby się na wcielenie.

    Kiedy powiedziałyśmy jej matce o tym, powiedziała, że to prawdziwy szok, bo nigdy nie miała takich wskazań. Lekarze nigdy jej nie powiedzieli, że możliwa jest ciąża bliźniacza. Moja klientka urodziła się w 1972 roku. Nie wiem, czy szukali tego, co nazywa się „fantomowym bliźniakiem czy „znikającym bliźniakiem, co obecnie jest znanym zjawiskiem. Później, gdy wszyscy jedliśmy razem kolację, matka powiedziała, że gdy ona rodziła się, odbierał ją zastępca lekarza. Może lekarz prowadzący powiedziałby jej, czy są jakieś oznaki drugiego dziecka. Przypuszczam, że nigdy się nie dowiemy.

    Miałam inne przypadki niepłodności spowodowane śmiercią przy porodzie w innym życiu. Były to starania podświadomości, aby tego nie powtórzyć. Czasami podświadomość używa dziwnej logiki.

    * * *

    Ta regresja miała miejsce w San Jose w Kalifornii w maju 2000 roku. Kobieta przez całe życie była pogrążona w ekstremalnym smutku, depresji itd. Stale powtarzał się w jej życiu wzór porzucenia, odrzucenia, uczucia niegodności, niechcianego dziecka i strachu przed „czymś". Została porzucona jako małe dziecko i wychowana w sierocińcu. Miała problemy z mężczyznami, małżeństwem, pracą, zawsze miała poczucie, że jest nic niewarta, i że niczego nie osiągnie. Również cierpiała na migreny, gdzie myślałam, że był to sposób na ukaranie siebie. Bardzo ponura, żałosna osoba.

    Przeszłyśmy przez ważne wcielenie, które wyjaśniło jej sytuację. Zobaczyła siebie biegnącą przez ulice miasta, niosącą roczne dziecko. Wszyscy biegali gorączkowo, krzycząc, ponieważ byli ścigani przez żołnierzy na koniach. Oczywiście miał miejsce jakiś rodzaj inwazji. W obawie przed swoim życiem próbowała znaleźć jakąś kryjówkę. Dziecko płakało i obawiała się, że tym zwróci uwagę i ją znajdą. Więc położyła dziecko obok ściany i pobiegła, aby ukryć się wewnątrz budynku. Pomyślała, że nikt nie skrzywdzi niemowlęcia. Obserwowała żołnierzy jadących ulicą, którzy zabili niemowlę. Była tak przepełniona żalem, że nawet jej nie obchodziło, kiedy ją znaleźli i zgwałcili, zanim ją zabili. Obwiniała się za śmierć dziecka, myśląc, że powinna była trzymać je przy sobie. Tak czy inaczej oboje zginęli, ale nie myślała o tym. Ona tylko winiła siebie za porzucenie dziecka. Była zrozpaczona nawet po duchowej stronie.

    Przeniosła na to życie żal i mękę, i powtórzyła wzór kary. Zapytałam, czy może wybaczyć żołnierzom zabicie jej dziecka? Powiedziała: tak, mogłaby, ponieważ oni tylko wykonywali swoje „męskie" sprawy. Ale nigdy nie mogłaby sobie wybaczyć, że porzuciła dziecko. Po wielu negocjacjach z podświadomością, w końcu wybaczyła sobie. To było bardzo trudne, ale przyniosło ulgę. Kiedy obudziła się i rozmawiałyśmy o tym, powiedziałam jej, że obwiniała się za to przez wiele żyć i w końcu nadeszła pora, aby odpuścić. Poza tym, gdybym przeniosła ją do wcześniejszych wcieleń, to mogłabym się założyć, że spłacała karmę, czyniąc to samo, co tamci żołnierze. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Po sesji poczuła ogromną ulgę. Poczucie bezwartościowości zniknęło i zostało zastąpione nadzieją i oczekiwaniem. Czułam, że była w punkcie zwrotnym swojego życia. Nadszedł czas, aby przestać się karać i zacząć żyć.

    * * *

    Następna regresja dotyczyła bardzo młodej kobiety z Czechosłowacji, która mieszka w Londynie. Przez kilka lat studiowała metafizykę w College of Psychic Studies, ale nie miała jeszcze żadnego stopnia. Miała wystarczającą wiedzę, ale nie przystępowała do egzaminów końcowych lub nie pisała końcowych esejów. Jej największym zmartwieniem była egzema na całym ciele. Miała to już jako trzymiesięczne dziecko. Cokolwiek robili lekarze, nie miało to większego wpływu. W dzieciństwie przez kilka miesięcy była hospitalizowana, lekarze starali się znaleźć coś, co mogłoby zadziałać. Była na sterydach, ale to wywoływało skutki uboczne. Próbowała chińskich ziół, co trochę przyniosło ulgę, ale również spowodowało infekcje żołądka. Obecnie używała kremu, który zachowywał jej twarz w przyzwoitym stanie. W najgorszych stadiach jej ciało swędziało i paliło. Chciała to złagodzić, chociaż miała to przez większość swojego życia i zdecydowanie było to częścią niej. Czuła, że gdyby to usunąć, to jakaś jej część również zostałaby zabrana. Musiałaby zostać zastąpiona czymś innym.

    Gdy tylko weszła w głęboki trans, zobaczyła jasne światło i uświadomiła sobie, że patrzy w ogień. Ogień był u jej stóp i rozprzestrzeniał się po ciele. Była zdenerwowana, więc przeniosłam ją do miejsca, gdzie mogła być biernym obserwatorem. Zauważyła, że ona (jako mężczyzna) i inni są przywiązani do pala na polu w pobliżu lasu i paleni na stosie. Kiedy cofnęłyśmy się na początek historii, zobaczyła, że ona i kilku innych mężczyzn mieszka w wielkim dworku lub majątku i są gnostykami. Żyli spokojnie studiując i pisząc księgi, nie wadząc nikomu. Jednak miejscowi urzędnicy uważali, że są niebezpieczni i pracują z diabłem. Urzędników podburzyła społeczność religijna, która również uważała ich za zagrożenie. Pewnej nocy obudzili ich mężczyźni z psami, którzy weszli do domu. Ona (on) z kilkoma osobami uciekali przez las, ścigani przez mężczyzn z psami, po czym zostali schwytani. Zostali zabrani do miejsca w mieście, gdzie byli okrutnie torturowani, aby ujawnić, gdzie ukrywają księgi. Tortury uszkodziły jej (jemu) twarz, zwłaszcza szczękę i oko (co w bieżącym życiu było problemem). Na koniec, kiedy nie mogli uzyskać więcej informacji, gnostycy zostali zabrani do dużego pomieszczenia na fikcyjny proces. W tym czasie ona (on) bardzo cierpiała i była całkowicie zdezorientowana, tak że nie mogła uczestniczyć w rozprawie ani odpowiadać na żadne oskarżenia. Siedziała tylko i słyszała wszystko, co działo się wokół niej, jakby we śnie. Nie miało to większego znaczenia, ponieważ proces był po prostu oszustwem, formalnością. Zostali wywiezieni na pole w pobliżu lasu i spaleni na stosie. Ona (on) i pozostali nie zrobili nic złego. Tylko posiedli tajną wiedzę, którą starali się zachować. Powiedziała, że niektóre z tych ksiąg zostały ukryte, aby tamci nie mogli ich znaleźć.

    Takie zdarzenia w historii miały miejsce niezliczoną ilość razy. Zawsze istnieli gnostycy próbujący zachować wiedzę i zawsze istniały inne grupy, które starały się zdobyć tę wiedzę, aby wykorzystać ją we własnym celu. To był prawdziwy powód tak zwanych „procesów czarownic" podczas Inkwizycji. Kościół starał się pozbyć tych, którzy posiadali tajną wiedzę. Teraz wiemy, że nic nie zostało utracone. Wiedza jest ukryta w najbezpieczniejszym miejscu: w ludzkiej podświadomości.

    Podświadomość przyznała, że obserwowanie ognia trawiącego ciało, było przyczyną egzemy. Pieczenie i swędzenie było symbolem tej śmierci. To było łatwe do zrozumienia, dlaczego nie potrafiła skończyć kursów metafizycznych w jej obecnym życiu. Nieświadomie obawiała się, że to samo stanie się znowu, jeśli zdobędzie wiedzę, choć nie przeszkodziło jej to w poszukiwaniach i studiach. Musiałam przekonać podświadomość, że ponowne spalenie na stosie byłoby bardzo mało prawdopodobne, ponieważ żyła w zupełnie innym czasie. Również egzema powinna zostać zabrana, ponieważ przyczyna została rozpoznana.

    Pamiętam jej stwierdzenie, że jeśli to zostanie zabrane, to musiałoby zostać zastąpione czymś innym. Zostało jej pokazane inne życie w Holandii, gdzie widziała, że kiedyś miała silne zdrowe ciało. Naprawdę lubiła to ciało, więc podświadomość powiedziała, że może zastąpić egzemę zdrową wizją ciała holenderskiej dziewczyny. To sprawiło, że była bardzo szczęśliwa i zgodziła się na to.

    * * *

    Klientka miała ból dysku w lędźwiach i lekarze chcieli ją operować. Przeniosła się do życia jako czarny żołnierz w Korei. Wokół eksplodowały bomby. Został uderzony w plecy i wyrzuciło go do rowu pełnego wody. Sparaliżowany, nie mógł wydostać się i utonął. Wrócił zbyt wcześnie i w pamięci zatrzymał ból w plecach. To również wyjaśniło jej strach przed zamkniętymi przestrzeniami. (Także sporadyczne zapalenie oskrzeli.)

    * * *

    W mojej pracy odkryłam, że więcej dusz czeka w kolejce na niepełnosprawne ciała niż na te normalne. Jest to łatwe do zrozumienia z punktu widzenia duchowego. Plan reinkarnacji na Ziemi to spłacenie jak najwięcej karmy w ciągu jednego życia, aby uniknąć konieczności powrotu. Więcej karmy można spłacić przez niepełnosprawne ciało. Dusza, a także opiekunowie (rodzice itp.), uczy się ogromnej lekcji. I ci ludzie zgodzili się, zanim wcielili się w to życie, że zadbają o jednostki i pomogą im najlepiej jak to możliwe. Wszystko w życiu dotyczy lekcji, choć niektóre są trudniejsze od innych. Ponadto, jakie lekcje wyciąga każdy, kto styka się z osobą niepełnosprawną? Jak reaguje obserwator? Osoby niepełnosprawne uczą wszystkich, z którymi się stykają. Nie powinno się nad nimi litować ani unikać ich. Powinny być zaakceptowane i powinno podziwiać się je za wybranie trudnej ścieżki w tym życiu.

    * * *

    Ludzie będący adoptowani wiedzą, że to się stanie. Wszystko to jest planowane i ustalane między rodzicami biologicznymi a adopcyjnymi po drugiej stronie. Rodzice biologiczni zgodzili się przekazać geny, które zaprojektują ciało fizyczne i uczą się lekcji przez oddanie dziecka. Rodzice adopcyjni zgodzili się wychować dziecko w środowisku, w którym dusza zdecydowała, że chce nauczyć się pożądanych w tym życiu lekcji. Jednak plany nie są wyryte w kamieniu. Zawsze jest wolna wola (nie tylko osoby, ale każdego, z którym się styka). Wszyscy zaangażowani mogą zmienić wynik.

    * * *

    Następująca sprawa nawiązuje do mojej pierwszej miłości: odkrywanie utraconej lub nieznanej wiedzy. To ciekawy kawałek prawdopodobnej historii.

    Pewien Anglik był dyrektorem firmy drukarskiej, był szczególnie dobry

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1